Czy rolnicy, właściciele krów będą mieli zapłacone za te krowy?
Indianka
Jan Ardanowski w rozmowie z RMF FM podkreśla, że resort ma do wyboru kilkadziesiąt takich gospodarstw w całej Polsce, do których mogą trafić zwierzęta. Krowy trafią tam po tym, jak przejdą badania, między innymi w kierunku gruźlicy oraz innych chorób zakaźnych.
Indianka
Jan Ardanowski w rozmowie z RMF FM podkreśla, że resort ma do wyboru kilkadziesiąt takich gospodarstw w całej Polsce, do których mogą trafić zwierzęta. Krowy trafią tam po tym, jak przejdą badania, między innymi w kierunku gruźlicy oraz innych chorób zakaźnych.
Jeżeli chcemy z tych krów zrobić zwierzęta towarzyszące, a nie inwentarskie, to ja wystąpię do organizacji ekologicznych z prośbą o wskazanie środków na utrzymanie tych zwierząt. To może być zbiórka pieniędzy. Chcę podkreślić, że te zwierzęta, nawet jeżeli wykastrujemy byki, które w tym stadzie są, będą żyły 20 i więcej lat. Środki na utrzymanie tych zwierząt nie są małe - dodaje Jan Krzysztof Ardanowski.
Na pytanie o to, kiedy możemy spodziewać się decyzji o tym, do którego gospodarstwa trafią krowy, Jan Krzysztof Ardanowski odpowiada tylko: "Decyzja będzie w swoim czasie".
Czytaj więcej na https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-minister-rolnictwa-wolne-krowy-z-deszczna-na-pewno-nie-trafi,nId,3028823?komentarze=1#commentsZoneListutm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz